Woda
Słyszałeś może, że należy pić dużo wody? (np. 'Pij dwa litry wody dziennie’)
Łał – super jesteś genialny/genialna – znasz fantastyczną receptę na zdrowie!
A czy ją stosujesz?
Być może nie zdajesz sobie sprawy, z tego jak ważna jest woda dla naszego życia.
Nie wiem, czy jesteś świadom iż woda stanowi 60% – 70% masy twojego ciała (u dzieci jeszcze więcej).
Ponad 80% masy noworodka stanowi woda, w przypadku starszych ludzi już tylko 60%.
Młodsi są bardziej nawodnieni niż starsi.
Musisz wiedzieć jeszcze, że gdy czujesz pragnienie, to znaczy że twój organizm jest już odwodniony. To znaczy twoje ciało ma mniej wody niż potrzebuje do prawidłowego funkcjonowania.
Wiesz również, że woda jest fantastycznym rozpuszczalnikiem (dzięki niej możesz np. umyć ręce, jak i ugotować pyszną zupę). Tak też jest w twoim ciele. Woda rozpuszcza 'dobre’ i 'złe’ substancje. To znaczy, dzięki niej substancje odżywcze mogą być dostarczone do komórek twojego ciała. Umożliwia również odprowadzenie substancji szkodliwych z organizmu. Takie substancje naturalnie powstają w czasie procesów metabolicznych (bo każda komórka ma swoją fabrykę, a jak wiesz każda fabryka poza przydatnymi produktami wytwarza również odpady). Oczywiście część tych szkodliwych substancji dostarczana jest wraz z pożywieniem, powietrzem, czy wchłaniana przez skórę.
Gdy chcesz zrobić pranie (wypłukać brud), gdy chcesz umyć naczynia, gdy myjesz samochód, … – używasz wody, ponieważ woda jest fantastycznym rozpuszczalnikiem!
Część z nich rozpuszcza się w wodzie (~80%), część w tłuszczach (~20%), dzięki czemu mogą być wydalone z organizmu wraz z moczem, potem itd.
Jeśli masz akwarium z rybkami, to wiesz, że nie wystarczy nakarmić rybki.
Nie wystarczy najlepsza karma! – trzeba zadbać o czystość wody.
Wodę trzeba okresowo wymieniać!
Bez tego umarły by rybki (nasze komórki w ciele).
Ile pić
Załóżmy, że masz 70-80 kg i masz odpowiednio nawodnione ciało. W takiej sytuacji 0.5l wypocisz, 0.5 usuniesz wraz z oddech (wydychaną parę wodną możesz zaobserwować np. w mroźne dni), a 1.5 usuniesz w postaci moczu. Czyli sumarycznie powinieneś wydalić 2.5 l
Zgodnie z zasadami fizyki. Tyle samo powinieneś przyjąć by utrzymać tą samą ilość wody.
W hydraulice: ile płynu wchodzi, tyle wychodzi (łącznie z nieszczelnościami)
To znaczy mam pić '2.5 litra wody?’
Dokładniej zasada brzmi: Należy dostarczyć 0.03 litra na każdy kilogram ciała, by organizm mógł usuwać 'toksyny’ na bieżąco (bez ich chomikowania). Tak, może wydawać się to bardzo dużą ilością wody! Jednak, pamiętaj, że sporo wody dostarczasz wraz z pożywieniem.
Wszelkie pokarmy również zawierają więcej lub mniej wody!
Oczywiście zależy to czy jesz np. truskawki (mokre), czy sucharki (zawierają bardzo małą ilość wody).
Według badań:
Water, Hydration and Health Barry M. Popkin, Kristen E. D’Anci, and Irwin H. Rosenberg [NCBI, darmowy dostęp].
Przykładowa zawartość wody:
- pizza ma 40–49% wody,
- banan 70–79%,
- marchewka, pomarańcze, jabłka 80–89%.
Oczywiście nie chodzi o to by liczyć.
Możesz pić i jednocześnie się odwadniać! 😀
Może być tak, że tracisz (np. wypłukujesz) więcej mikroelementów niż ich dostarczasz.
Dlatego czasem zaleca się dodanie trochę np. soli himalajskiej do wody, czy jak ostatnio promuje Zięba – naszej polskiej soli z Kłodawy. W tym przypadku nie chodzi tylko o NaCl ale również o wiele innych pierwiastków śladowych. Nie używaj soli kuchennej – szkoda zdrowia. Wybierz sól pełna! Najlepiej kamienną. Taka sól skrystalizowała się wieki temu (kiedy było znacznie czyściej). Sól morska z kolei może zawierać wiele współczesnych zanieczyszczeń od rtęci po „Fukushimę”.
Gdy się pocisz – twój pot jest słony. Wraz z wodą wydostają się mikroelementy!
Z kolei za duża ilość NaCl może zaburzać pompę sodowo-potasową, więc wszystko z wyczuciem 🙂
Kiedy pić?
Jak już wiesz twój organizm nie poinformuje Cię, że już czas się napić. Dowiesz się gdy jest już źle – gdy w twoim organizmie brakuje 2% wody, przy 3% utrzymujący się bóle głowy, 10-15% drgawki, utrata przytomności, nie możesz mówić, powyżej 15% śmierć [Wiki: Odwodnienie].
Jednocześnie już wcześniej wiedziałaś/wiedziałeś, że należy pić dużo wody.
Jak to zrobić?
Najważniejszy jest nawyk. Dzięki niemu nie będziesz musiała/musiał pamiętać – będziesz to robić automatycznie. Do wykształcenia nawyku potrzebna jest wskazówka coś co na poziomie podświadomym uruchomi reakcję 'czas się napić’, bez zawracania głowy twojej świadomości. Potrzeba jest również nagroda by twój mózg wiedział, że tak należy robić. [[[ Napiszę również artykuł o nawykach ]]]
Gdy wstajesz – nie piłeś/nie piłaś od od wielu godzin, gdy idziesz spać – nie będziesz pić przez wiele godzin.
Przed snem
Gdy kładziesz się spać – napij się wody i przygotuj wodę na rano 🙂
Gdy się obudzisz
Gdy tylko się obudzisz: napij się wody. W nocy straciłeś wiele wody (oddychanie/pot) dlatego jedną z ważniejszych rzeczy, którą możesz zrobić rano to uzupełnienie płynów – napij się.
Zrób to przed śniadaniem najlepiej (przynajmniej) 30 min przed.
W ten sposób szybko uzupełnisz straty.
Przed posiłkiem
Pij przed posiłkiem (gdy szykujesz się do lunchu/obiadu/kolacji)
Wodę najlepiej pić przed jedzeniem (najlepiej kilkanaście, 30 minut przed). Ewentualnie/dodatkowo 2h po jedzeniu. Jest to spowodowane kilkoma kwestiami.. m.in.
- Woda może szybko przepłynąć przez twój żołądek do jelit gdzie może być szybko wchłonięta. Jeśli zjesz zanim się napisze. Może okazać się, że żołądek zostanie zamknięty na dłużej by twoje jedzenie zostało strawione.
- Nie rozcieńczasz kwasu żołądkowego – a to dodatkowo zabezpiecza twój organizm. Załóżmy, że połknąłeś jaja jakiegoś pasożyta. Gdzie prędzej się rozpuszczą – w kwasie solnym, czy jeszcze bardziej rozcieńczonym kwasie solnym po wypiciu wody? (to moja teoria nie poparta dowodami)
Uwaga:
Jeśli czujesz potrzebę napicia się, spokojnie – napij się.
Twój organizm wie lepiej!
Ból głowy?
Gdy boli cię głowa napij się wody.
Ból głowy może wynikać z naprawdę wielu czynników.
Gdy się odwadniasz – tracisz wodę, zwiększa się zarazem stężenie toksyn.
Problem jest o wiele szerszy, kiedyś opiszę 🙂
Czujesz pragnienie?
Gdy czujesz pragnienie natychmiast napij się wody! Miej zawsze przy sobie szklankę/dzbanek/butelkę wody.
Inne sytuacje?
Zastanów się w jakich sytuacjach możesz pić wodę.
Tak by były możliwie jednoznaczne (w celu wyrobienia nawyku).
Pij regularnie.
Lepiej mniejsze ilości a częściej – z niczym nie należy przesadzać.
Ciekawostka: Wszystko jest dobre z umiarem. To znaczy, jeśli wypijesz zbyt dużo ilość wody w krótkim odstępie czasu – możesz nawet umrzeć. Współczynnik Lethal Dose LD50 dla człowieka (o masie 75kg) wynosi 6 litrów. Czyli gdy wypijesz w krótkim czasie 6 litrów wody, to masz 50% szans na to że umrzesz.
Gdy wypijesz na raz, szklankę po szklance bez przerwy – prawdopodobnie zwymiotujesz (tak zwane płukanie żołądka).
Nawet woda może być toksyczna – gdy wypijesz 6 litrów wody naraz, to masz 50% szans, że przeżyjesz.
Jaką wodę pić?
Woda którą piszesz, to nie czyste H20. Woda zawiera wiele cennych minerałów, zawiera również różne chemikalia, pestycydy, metale ciężkie, chlor, fluor, bakterie, antybiotyki, wirusy – w wodzie może znaleźć się niemal wszystko.
Jak pewnie się domyślasz woda może mieć wiele parametrów. Jedna woda smakuje lepiej a inna gorzej. Jedną lepiej się myje inną gorzej.
Do szklanki wody można dodać drobną szczyptę soli. Najlepsza będzie sól himalajska! Ale nie dodawaj soli kuchennej z marketu! Dzięki czemu lepiej nawodnisz organizm (+elektrolity). Być może widziałeś/widziałaś, że niektórym chorym podaje się kroplówkę z tak zwanym płynem fizjologicznym.
Jeśli zależy Ci na nawodnieniu organizmu, to najlepsza będzie właśnie woda.
Kawa i herbata?
Niektórzy posądzają kawę/herbatę o moczopędne (odwadniające) działanie, ze względu na tzw. alkaloidy purynowe (kofeina, teofilina, teobromina, itd). Kwestia ile tak naprawdę musiało by się znaleźć tej kawy / herbaty w kawie/herbacie by bilans rzeczywiście wyszedł ujemny? Tego nie wiem. Sądzę, że przy rozsądnym użyciu nie ma to znaczenia. Kilka prac naukowych: 1, 2, 3, 4, 5.
Nie używaj wód smakowych, chyba, że zależy ci na cukrze i chemii. Jeśli chcesz poprawić smak wody, zrób lemoniadę – dodaj cytryny. Cytryna choć kwaśna, to ma działanie alkalizujące (zdrowe, poprawia pH).
Najlepiej gdyby woda miała odczyn zasadowy (o tym dalej). Dodam tylko, że jeśli napój zawiera cukier, to prawie na pewno ma odczyn kwaśny.
Coca-Cola ma pH = 2.52, podczas gdy prawidłowe pH twojej krwi mieści się w granicach 7.35 – 7.45 (lekko zasadowa) – powyżej / poniżej tej wartości pojawiają się objawy, a jeśli pH przesunie się za bardzo poniżej 6.8 lub powyżej 7.8 – umierasz. Prawie na pewno bardzo zakwaszasz organizm – na szczęście ciało może 'pożyczyć’ np. trochę wapnia z kości by poprawić pH 🙂 Kości się łamią, ale za to żyjesz.
Butelkowana, czy z kranu? Mineralna, czy nie?
Najlepsza będzie woda źródlana (czyli o średniej ilości minerałów). Woda mineralna przez pewien okres może być wykorzystywana leczniczo. Woda pozbawiona minerałów również nie jest najzdrowsza. Dlatego w przypadku filtrów odwróconej osmozy, po filtracji z powrotem dodaje się minerały.
Woda butelkowana pod względem parametrów wcale nie musi być lepsza niż twoja woda z kranu.
Woda w kranie czasem może mięć lepsze parametry.
Twój dostawca wody ma obowiązek udostępniania raportów o stanie wody.
Pamiętaj jednak, że badania wody dotyczą wody która wychodzi 'od dostawcy’. Po drodze jest jeszcze cały system kanalizacyjny i instalacja w twoim domu. Gdzieś po drodze mogą znajdować się dodatkowe zanieczyszczenia.
Jeśli chodzi o wodę kranową warto zaopatrzyć się w filtr który umożliwi usunięcie m.in chloru, choć z chloru coraz rzadziej się korzysta. Amerykanie nawet dodają fluor WTF!!!!!
Pamiętaj, że koszt wody nie powinien ograniczać jej konsumpcji!!
Warto pamiętać, że wiele substancji migruje z opakowań do wody.
Najbezpieczniejsze jest zawsze szkło.
Jednak większość butelek jest wykonana z plastiku!
Istnieje wiele rodzajów plastików.
Niektóre z nich zawierają słynne BPA (bisfenolu A) – jest to ksenoestrogen – substancja przypominająca jeden z naszych hormonów, przez co zaburza gospodarkę hormonalną. Wiąże się go z wieloma chrobami.
Niektóre plastiki są wolne od BPA (tzw „BPA Free”), za to producent zastępuje go innymi substancjami czasem gorzej (zamiennik może zawierać np. fosforan trifenylu), czasem substancjami mniej przebadanymi niż słynne BPA (może szkodzić, choć nie musi).
Butelki w których kupujesz wodę, są wykonane z plastiku typu PET.
//TODO: …
Parametry wody
W przyszłości opiszę dokładniej zagadnienia związane z wodą. Jak zoptymalizować (poprawić) jej parametry: pH, potencjał oksydacyjny ORP/REDOX (żywa woda), struktura, mineralizacja, temperatura, napięcie powierzchniowe, temperatura, zanieczyszczenia, chlor, metale ciężkie, jaja pasożytów, bakterie, wirusy. A tym czasem trochę informacji znajdziesz na: WaterCure.com
// TODO: ..
